Co to są nitazeny? Historia i budowa chemiczna Pochodzenie i historia
Nitazeny zostały opracowane w latach 1950–60 przez firmę Ciba AG (Szwajcaria) jako środki przeciwbólowe. Ze względu na wysoką toksyczność i duże ryzyko działań niepożądanych, nigdy nie trafiły do terapii klinicznej. Od około 2019 r. zaczęły ponownie pojawiać się na czarnym rynku jako nowe opioidy syntetyczne – w Ameryce Północnej, Europie i innych częściach świata.
Nitazeny to syntetyczne opioidy, które opracowano w latach pięćdziesiątych XX wieku jako potencjalne leki przeciwbólowe. Mimo początkowych nadziei nigdy nie trafiły do użytku medycznego, ponieważ okazały się zbyt toksyczne i niebezpieczne dla pacjentów. Po wielu latach zapomnienia powróciły na czarny rynek narkotykowy, gdzie pojawiają się w różnych formach, często jako domieszka do heroiny, fentanylu lub podrabianych tabletek przypominających leki przeciwbólowe czy uspokajające. Ich niezwykle silne działanie sprawia, że ryzyko przedawkowania i śmierci jest wyjątkowo wysokie.
Nitazeny są pochodnymi benzimidazolu i działają jako agoniści receptorów μ-opioidowych, co oznacza, że wywołują podobne efekty jak morfina, ale w znacznie silniejszej postaci. Występują w wielu odmianach, takich jak etonitazene, isotonitazene, metonitazene czy protonitazene. W krótkiej perspektywie ich stosowanie prowadzi do euforii, senności i uczucia odprężenia, ale także do nudności, zawrotów głowy i przede wszystkim depresji oddechowej. Przy długotrwałym używaniu rozwija się tolerancja, a organizm wymaga coraz większych dawek, by osiągnąć ten sam efekt. W konsekwencji dochodzi do uzależnienia oraz poważnych uszkodzeń zdrowotnych. Najgroźniejsze pozostaje jednak ryzyko nagłego przedawkowania, które bardzo szybko może doprowadzić do śmierci.
Siła działania nitazenów jest porażająca. Niektóre z nich są kilkaset razy silniejsze od morfiny i wielokrotnie silniejsze od fentanylu. W ostatnich latach odnotowano wiele przypadków zatruć i zgonów w Europie, w tym w Wielkiej Brytanii, a także w Australii, gdzie użytkownicy nie byli świadomi, że substancja, którą zażyli, zawiera domieszkę nitazenu. Z pozoru zwyczajna tabletka lub porcja proszku może skrywać nieznane i niebezpieczne związki, których obecności nie da się rozpoznać gołym okiem.
Aby zmniejszyć ryzyko, eksperci zalecają unikanie nielegalnych substancji, korzystanie z testów wykrywających nitazeny tam, gdzie są dostępne, oraz posiadanie przy sobie naloksonu – leku ratującego życie w przypadku przedawkowania opioidami. Warto wiedzieć, że w przypadku nitazenów często konieczne jest podanie kilku dawek naloksonu, ponieważ ich moc jest szczególnie wysoka. Istotne jest również, aby nie używać narkotyków w samotności, ponieważ obecność drugiej osoby zwiększa szansę na szybką reakcję i wezwanie pomocy medycznej.
Nitazeny to jedno z największych współczesnych zagrożeń w świecie narkotyków. Ich ogromna siła działania, nieprzewidywalny skład i brak wiedzy społecznej sprawiają, że przedawkowania zdarzają się coraz częściej. Dlatego konieczna jest edukacja, szerzenie świadomości i zapewnienie dostępu do środków takich jak nalokson. Tylko w ten sposób można zmniejszyć ryzyko kolejnych tragedii i chronić życie osób narażonych na kontakt z tymi wyjątkowo niebezpiecznymi opioidami.
Struktura chemiczna
Należą do klasy benzimidazoli – chemicznie zawierają pierścień benzimidazolu, w pozycji 1 grupę etyloaminową, w pozycji 2 podstawnik benzylowy, często w pozycji 5 – grupę nitro, ale możliwe są też inne zamienniki.
Modyfikacje chemiczne (zmiany w podstawnikach) prowadzą do różnych analogu nitazenów (np. isotonitazene, etonitazene, metonitazene, protonitazene, flunitazene itp.).
Nitazeny to bardzo niebezpieczna grupa syntetycznych opioidów, która łączy ekstremalną moc działania z brakiem standardów bezpieczeństwa – brakiem kontroli jakości, możliwymi zanieczyszczeniami, niepewnym stężeniem, często nieznaną tożsamością substancji. W kontekście kryzysu opioidowego na świecie, pojawienie się nitazenów apeluje o pilne działania: właściwe regulacje, lepszy monitoring, edukację społeczną i wsparcie dla osób używających substancji.